W internecie ponownie pojawiła się oferta noclegów w nieistniejącym pensjonacie. Tym razem oszust oferował wypoczynek w Poroninie.

Zobacz również:

Pensjonat miał być położony malowniczo nad rzeką na ulicy Rzecznej. Problem w tym, że takiego budynku, ani takiej ulicy w Poroninie nie ma.

W ogłoszeniu znajdowały się zdjęcia jakiegoś domu i kolejki gondolowej. Taka kolej nigdzie jednak na Podhalu nie kursuje.

Telefony komórkowe, których numery podano na stronie internetowej nie odpowiadają.

To kolejna próba oszustwa na "wirtualne kwatery" na Podhalu. W styczniu dziennikarz RMF FM ujawnił podobny przypadek w Zakopanem. Na ofertę wypoczynku w "Magicznych apartamentach" skusiło się kilkadziesiąt osób, które wpłaciły na konto oszusta w sumie ponad 50 tysięcy złotych zaliczek.

Zanim przelejemy pieniądze na podane w ogłoszeniu konto, powinniśmy się upewnić, że adres w nim podany jest prawdziwy i czy znajduje się tam rzeczywiście pensjonat czy apartament do wynajęcia - radzi Roman Wieczorek z zakopiańskiej policji.

Informacje takie udzielają urzędy miasta lub gminy. Czujność powinna wzbudzić wyjątkowo atrakcyjna oferta, przy której podany jest jedynie numer telefonu komórkowego i numer konta bankowego - podpowiada.

(j.)