Ma być profesjonalnie i tanio. Wrocławskie biuro do spraw Euro 2012 chce, by prócz lekarzy pomocy medycznej kibicom w stolicy Dolnego Śląska, udzielali także wolontariusze. Już teraz przygotowywana jest lista chętnych do pracy ratowników medycznych i studentów medycyny.

Mamy przeszkolonych w ludzi w pierwszej pomocy, a nawet w wyższych poziomach opieki wolontariuszy, którzy mają już nawet wykształcenie medyczne - mówi szef wrocławskiego biura do spraw euro Michał Janicki. Argumentuje, że właśnie takich ludzi zatrudnia się na mistrzowskich imprezach.

Ale to nie jedna forma oszczędności. Urzędnicy przygotowują się też do negocjacji z wrocławskimi szpitalami, by za ich usługi zapłacić jak najmniej. Specjalistyczną pomoc medyczną kibice znają w dwóch wyznaczonych do ich obsługi szpitalach - wojskowym i specjalistycznym wojewódzkim. Na terenie miasta powstanie także kilkadziesiąt punktów medycznych, gdzie dyżury mają pełnić wspomniani wolontariusze.