Dwa dorosłe dziki schwytali strażnicy miejscy w centrum Krakowa. Pierwszy został zauważony w okolicach Wawelu. Przestraszony zaczął uciekać w stronę Kazimierza, gdzie został "zatrzymany". Drugiego dzika namierzono i złapano w tym samym rejonie.

Zwierzęta zostały wywiezione poza Kraków. Prawdopodobnie trafiły do miasta, szukając jedzenia.