W jednym z mieszkań w Gliwicach znaleziono 7-miesięczne, wygłodzone dziecko. Jego rodzice byli poszukiwani i trafili do aresztu - informuje dziennikarz RMF FM Marcin Buczek.

W jednym z mieszkań w Gliwicach znaleziono 7-miesięczne, wygłodzone dziecko. Jego rodzice byli poszukiwani i trafili do aresztu - informuje dziennikarz RMF FM Marcin Buczek.
Zdjęcie ilustracyjne /Piotr Bułakowski /RMF FM

Lekarze stwierdzili u dziewczynki niedobór wzrostu, masy ciała oraz wygłodzenie, do których dochodzi jeszcze nieprawidłowy rozwój psychoruchowy. 

Gdy dziecko zostało znalezione, ważyło około 4 kg, choć w tym wieku waga powinna być o 2-3 kg większa. Na razie dziewczynka jest w szpitalu i przechodzi kompleksowe badania.

Rodzice dziecka nie szczepili go i nie przychodzili na kontrolne badania. Fakt ten zaniepokoił lekarzy, którzy zdecydowali się zawiadomić MOPS. Z kolei pracownica ośrodka poprosiła o pomoc policję. 

Po wejściu do mieszkania na osiedlu Sikornik pracownica MOPS-u od razu zwróciła uwagę na wychudzone dziecko, choć mieszkanie wyglądało na zadbane. 

Na ciele dziecka nie było też żadnych śladów przemocy, a rodzice twierdzili, że regularnie je karmili. 

Dziewczynkę zabrało pogotowie. Rodzice na razie są w areszcie, bo byli poszukiwani za to, że nie zapłacili grzywny.

Teraz sprawą tej rodziny zajmie się sąd.

(ph)