Sąd Apelacyjny w Łodzi skazał na dożywocie 32-letniego Gabriela Szumilasa, oskarżonego o zamordowanie żony ze szczególnym okrucieństwem. Wyrok jest prawomocny.

Do zbrodni doszło w czerwcu 2004 roku. Szumilas zaplanował i spowodował wypadek samochodu żony, a potem nieprzytomną kobietę podpalił w aucie. Motywem zbrodni było wyłudzenie pół miliona złotych odszkodowania: Działał w sposób wyrafinowany. Zbrodnię zaplanował, był przekonany że to będzie zbrodnia doskonała. Życie dowiodło, że takich zbrodni nie ma - mówił sędzia prowadzący sprawę.

Sąd zdecydował, że mężczyzna będzie się mógł ubiegać o przedterminowe, warunkowe zwolnienie po 30 latach.