W całym kraju ruszają wypłaty dodatków węglowych. Jest szansa, że pieniądze będą wypłacane już jutro w Bydgoszczy, a na pewno w Ciechanowie na Mazowszu. W Piasecznie pod Warszawą - wypłaty ruszą prawdopodobnie od poniedziałku. Warszawiacy mogą na nie czekać kilka dni. Od czego zależy tempo wypłat dodatków przez gminy?
O tempie wypłat decydują dwa czynniki. Po pierwsze to, jak szybko w danym samorządzie uda się zwołać sesję radnych, by zaksięgować rządowe środki. W Ciechanowie udało się zwołać specjalną sesję z dnia na dzień i już jutro powinny ruszyć wypłaty. W Bydgoszczy sesja zaplanowana jest na jutro, podobnie jak w podwarszawskim Piasecznie. Potem jednak trzeba będzie weryfikować wnioski węglowe, bo samorządy dostały połowę, a czasem tylko jedną trzecią środków.
W Warszawie od wojewody wpłynęło 4,5 miliona złotych, choć wnioski opiewają na prawie 12 milionów złotych. W Piasecznie wpłynęło 2,5 miliona - z potrzebnych czterech i już wiadomo, że zacznie się ostra weryfikacja wniosków.
Połowa złożonych wniosków będzie poddawana weryfikacji, więc i tak szybko nie zostaną wypłacone pieniądze. Te, które nie budzą żadnych wątpliwości powinny być wypłacane już od poniedziałku - deklaruje zastępca burmistrza Piaseczna Hanna Kołakowska-Michalak.
Warunkiem koniecznym uzyskania prawa do dodatku węglowego w wysokości 3 tys. zł jest zgłoszenie lub wpisanie do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków głównego źródła ogrzewania.
Świadczenie przysługuje gospodarstwu domowemu, w którym głównym źródłem ogrzewania jest kominek, koza, piec kaflowy zasilany paliwami stałymi, czyli przede wszystkim węglem, brykietem, pelletem zawierającym co najmniej 85 proc. węgla kamiennego.
Wniosek można złożyć do 30 listopada. Dodatek będzie zwolniony od podatku i od możliwości zajęcia.
