"Jesteśmy uspokojeni. Pacjenci z chorobami sercowo-naczyniowymi będą bezpieczni" - mówi w rozmowie z RMF FM profesor Dariusz Dudek z Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. W czasie dwugodzinnych rozmów w ministerstwie zdrowia lekarze wynegocjowali, że większość ośrodków kardiologii interwencyjnej będzie uwzględniona w sieci szpitali. Ta - zgodnie z ustawą przyjętą przez sejm - ma zacząć działać od października.

"Jesteśmy uspokojeni. Pacjenci z chorobami sercowo-naczyniowymi będą bezpieczni" - mówi w rozmowie z RMF FM profesor Dariusz Dudek z Polskiego Towarzystwa Kardiologicznego. W czasie dwugodzinnych rozmów w ministerstwie zdrowia lekarze wynegocjowali, że większość ośrodków kardiologii interwencyjnej będzie uwzględniona w sieci szpitali. Ta - zgodnie z ustawą przyjętą przez sejm - ma zacząć działać od października.
Dzisiejsze ustalenia oznaczają, że ze 150 szpitali kardiologicznych w Polsce nawet trzy czwarte wejdzie do sieci szpitali (zdj. ilustracyjne) /Aneta Łuczkowska /RMF FM

Dzisiejsze ustalenia oznaczają, że ze 150 szpitali kardiologicznych w Polsce nawet trzy czwarte wejdzie do sieci szpitali, czyli będą miały zapewnioną umowę z NFZ-tem. Pozostałe lecznice wezmą udział w konkursach.

Dla nich przeznaczony jest tryb konkursowy - z uwzględnieniem czasu dojazdu - tak żeby w każdym miejscu, gdzie jest potrzebny ośrodek, on w Polsce pozostał - mówi profesor Dariusz Dudek z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego. Dodaje, że po wielu miesiącach dyskusji na temat miejsca kardiologii w sieci udało się osiągnąć porozumienie, które daje bezpieczeństwo pacjentom z chorobami sercowo-naczyniowymi na co najmniej kilka najbliższych lat.

(mpw)