Nawet 400 milionów zł może stracić policja po unieważnieniu przetargu na radiowozy. Szef MSWiA w rozmowie z RMF FM twierdzi, że resort zrobi wszystko, by przynajmniej część tej kwoty można było wydać w przyszłym roku, ale przyznaje, że może być to trudne.

Według Władysława Stasiaka, zakup nowych aut dla policji w tym roku stoi pod wielkim znakiem zapytania.

Po przyjściu do ministerstwa nie miałem przesłanek tej natury, żeby sądzić, że przetarg został przygotowany z jakąś złą intencją. Jeśli powezmę taką wiedzę, to oczywiście będzie to wyglądało inaczej. - powiedział RMF FM minister. Posłuchaj rozmowy Krzysztofa Zasady z Władysławem Stasiakiem:

Zdaniem Stasiaka, czasu na przygotowanie przetargu było bardzo dużo - kilka miesięcy. Resort spraw wewnętrznych sprawdza, czy ktoś mógł zawinić, opracowując przetarg, który został unieważniony.

MSWiA zapowiada też ogłoszenie kolejnego przetargu pod koniec miesiąca.