Mazowsze, Wielkopolska, woj. zachodniopomorskie i kujawsko-pomorskie - w tych regionach najbardziej odczuwalny jest silny wiatr. Strażacy wyjeżdżali około 300 razy do usuwania skutków wichury. W pow. łobeskim (woj. zachodniopomorskie) ranne zostały cztery osoby po tym, jak samochód wjechał w konar leżący na drodze.

Jak poinformował kapitan Karol Kierzkowski, na Mazowszu najwięcej interwencji odnotowano w Warszawie.


Głównie polegają one na usuwaniu połamanych konarów drzew, które spadły na ulice i chodniki i stwarzają zagrożenie dla przechodniów -
mówił. Mamy też interwencje w Otwocku, Pruszkowie, Wołominie, oraz pojedyncze w Mławie, w Radomiu i w Płocku - dodał.

Synoptycy ostrzegają, że w nocy najmocniej będzie wiać w górach. W porywach wiatr może tam osiągnąć ponad 140 kilometrów na godzinę.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia dla kilku województw.

W niedzielę wiatr nieco osłabnie. W porywach osiągnie prędkość do 60 km/h, na wybrzeżu do 70 km/h, wysoko w Karpatach do 90 km/h, a na szczytach Sudetów do 110 km/h.

(abs)