25 lat temu, 1 lipca 1991 roku w Pradze podpisany został protokół o likwidacji Układu Warszawskiego. Był to sojusz polityczno-wojskowy o charakterze ofensywnym, całkowicie podporządkowany ZSRS.

25 lat temu, 1 lipca 1991 roku w Pradze podpisany został protokół o likwidacji Układu Warszawskiego. Był to sojusz polityczno-wojskowy o charakterze ofensywnym, całkowicie podporządkowany ZSRS.
Praga 01.07.1991. Podpisanie dokumentów o rozwiązaniu Układu Warszawskiego. /PAP/Damazy Kwiatkowski /PAP

Sojusz utworzyło osiem państw komunistycznych Europy Środkowej i Wschodniej, w tym Polska, 14 maja 1955 r. w Warszawie. Układ Warszawski, którego oficjalna nazwa brzmiała Układ o Przyjaźni, Współpracy i Pomocy Wzajemnej, stworzono z inicjatywy ZSRS jako odpowiedź na powstanie NATO i "imperialistyczne zagrożenie" ze strony USA i Europy Zachodniej. Państwa układu zobowiązywały się do udzielania sobie pomocy w przypadku napaści na jednego z członków.

Układ został podpisany przez przywódców Albanii, Bułgarii, Czechosłowacji, NRD, Polski, Rumunii, Węgier i ZSRS. Ratyfikowano go we wrześniu tego samego roku. Miał funkcjonować przez 20 lat, a następnie być przedłużany co 10 lat. Państwa wchodzące w skład Układu Warszawskiego były całkowicie podporządkowane ZSRS zarówno pod względem politycznym jak i militarnym.

Dowództwo w Moskwie

Dowództwo sojuszu mieściło się w Moskwie, a Zjednoczonymi Siłami Zbrojnymi kierować miał zawsze marszałek Armii Radzieckiej, równocześnie wiceminister obrony ZSRS. W 1955 roku na czele układu stanął marszałek Iwan Koniew. Dowództwa armii państw układu podlegały X Zarządowi Sztabu Generalnego Armii Radzieckiej, który pełnił funkcję Sztabu Zjednoczonych Sił Zbrojnych. W skład tych sił wchodziły kontyngenty sił zbrojnych poszczególnych państw. Ich wielkość ustalano na podstawie dwustronnych umów między ZSRS a rządami państw stowarzyszonych.

W zarządzaniu Układem Warszawskim uczestniczyły ciała kierownicze i konsultacyjne: Doradczy Komitet Polityczny, Komitet Ministrów Obrony i Komitet Techniczny.

Doradczy Komitet Polityczny jako najwyższy organ polityczno-wojskowy składał się z premierów państw stowarzyszonych, ministrów spraw zagranicznych i obrony narodowej oraz szefów partii politycznych. Zajmował się on opracowywaniem wspólnej strategii w kwestiach polityczno-militarnych.

Komitet Ministrów Obrony - najwyższy organ wojskowy sojuszu, zrzeszający szefów resortów obrony państw układu - określał zakres wspólnych działań wojskowych, m.in. manewrów i ćwiczeń dowódczo-sztabowych, a także ujednolicał regulaminy i przepisy wojskowe.

Komitet Techniczny opracowywał kwestie związane z uzbrojeniem i wyposażeniem armii oraz ich standaryzacją i określeniem rodzaju sprzętu wojskowego, jaki miało wytwarzać każde z państw sojuszu.

"Sowiecki sztab opracował unowocześnioną wersję blitzkriegu"

Początkowo strategia wojenna sojuszu miała polegać na zmasowanym ataku rakietowo-jądrowym połączonym z natychmiastowym natarciem. Z czasem zaczęto dopuszczać ewentualność rozpoczynania działań zbrojnych od środków konwencjonalnych, a wprowadzenie broni masowego rażenia i jądrowej zakładano dopiero w odpowiedzi na jej zastosowanie przez nieprzyjaciela. W latach 80. proponowano strategię polegającą na stałej gotowości do wszelkiego typu działań zbrojnych, także na kilku frontach i z użyciem broni jądrowej.

Była to doktryna wybitnie ofensywna. Sowiecki sztab opracował unowocześnioną wersję blitzkriegu. Na manewrach i ćwiczeniach przeprowadzano niemal wyłącznie działania ofensywne. W początkowej fazie konfliktu przewidziano użycie broni masowego rażenia, przenoszonej za pomocą rakiet z głowicami nuklearnych i bomb lotniczych. Takie działania doprowadziłyby do zniszczeniem miast przeciwnika i przyniosłyby zagładę ludności cywilnej, ale i same wojska układu poniosłyby ogromne straty, sięgające 60 proc. stanu. Większość żołnierzy zmarłaby na skutek choroby popromiennej - powiedział PAP dr Jarosław Pałka z Domu Spotkań z Historią.

Polskie siły zbrojne miały stanowić drugi rzut strategiczny wojsk Układu Warszawskiego na nadmorskim kierunku operacyjnym. W przypadku konfliktu zbrojnego z NATO LWP miało stworzyć odrębny front nadmorski wzdłuż Bałtyku. Przewidziano, że polskie jednostki w ciągu 10-15 dni zdobędą Danię, północną część RFN i północną Holandię. Początkowo zakładano, że oddziały Układu pokonają nawet 90 kilometrów w ciągu doby. Później szacowano, że realne jest pokonanie 50-60 km na dobę - wyjaśnił dr Pałka, autor publikacji dot. historii Ludowego Wojska Polskiego.

Polskie oddziały miały również chronić zachodnią granicę Polski oraz zabezpieczać mobilizację armii.

Operacja "Dunaj"

Sojusz, a właściwie jego część: ZSRS, NRD, Bułgaria, Węgry i Polska, podczas swego istnienia dokonał jednej zbrojnej interwencji. Była nią operacja "Dunaj" przeprowadzona w 1968 roku w Czechosłowacji, będąca reakcją Kremla na Praską Wiosnę, która niosła ze sobą reformy społeczne, ekonomiczne i polityczne.

Zmiany ustrojowe w państwach Układu na przełomie lat 80. i 90. spowodowały opuszczenie ich przez wojska sowieckie. 25 lutego 1991 roku w Budapeszcie została podpisana umowa o zakończeniu współpracy wojskowej państw sojuszu, a 1 lipca 1991 roku w Pradze ostatecznie zlikwidowano Układ Warszawski.

(mn)