Kasy fiskalne w gabinetach lekarskich? Jeśli już to dopiero w przyszłym roku – taką mglistą zapowiedź dziennikarz RMF FM usłyszał w resorcie finansów. Daniel Matolicz dopytywał o przyczyny kolejnego przesunięcia terminu wprowadzenia kas. Jak się okazuje, jest kilka powodów takiej decyzji.

Na początku bieżącego roku przedstawiciele resortu finansów mówili, że nie ma żadnych przeszkód, aby w czerwcu kasy fiskalne pojawiły się w gabinetach lekarskich. Ponoć były gotowe już nawet przepisy w tej sprawie. Jednak teraz ministerstwo zwleka z wprowadzeniem urządzeń.

Oficjalnie wprowadzenie kas fiskalnych w gabinetach lekarskich nie ma zbyt dużego znaczenia z punktu widzenia podatkowego i wpływów do budżetu. Wszystko dlatego, że usługi medyczne w Polsce są zwolnione z podatku VAT, a po drugie, lekarze płacą podatek dochodowy w formie ryczałtu.

Jednak resortowi finansów może się nie spieszyć z wprowadzeniem kas, bo za każdym razem, gdy uszczęśliwia tym obowiązkiem kolejną grupę podatników, musi dokładać się do zakupu urządzeń. Poza tym wiadomo, że taka decyzja spowoduje duże protesty niezadowolonego już środowiska medyków, a to politykom nigdy nie jest na rękę.