Pielęgniarki ze szpitala w Chełmie na Lubelszczyźnie zaczynają właśnie drugi dzień strajku. Wczoraj na 5 godzin odeszły od łóżek pacjentów; dzisiaj odejdą na 12. Siostry protestują, bo nie dostały takich podwyżek, jakie sobie wynegocjowały.

Jak mówią pielęgniarki zgodnie z wcześniej zawartym porozumieniem, miały one dostać 30-procentowe podwyżki, podobnie lekarze. Tymczasem siostry dostały zaledwie połowę, lekarze zaś o wiele więcej, bo aż 80-procnetowe podwyżki:

Dziś mają zapaść decyzje o ewentualnych innych formach protestu. Jaką przybierze on formę, poinformujemy w Faktach RMF FM.