Dziewięciu członków i szefa gangu zajmującego się prowadzeniem luksusowych agencji towarzyskich zatrzymali w Poznaniu policjanci z CBŚ. W sprawie przesłuchano 35 prostytutek oraz kilkunastu klientów agencji. Szef grupy, Bogusław D. pseudonim Drex, odpowie za kierowanie grupą przestępczą.

Pozostałych ośmiu członków gangu usłyszało zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wszyscy odpowiedzą też za czerpanie korzyści z prostytucji - powiedziała Grażyna Puchalska z wydziału prasowego Komendy Głównej Policji.

"Drex" - według policji - uznawany jest w środowisku przestępczym, za jedną z najważniejszych osób. W przeszłości odpowiadał przed sądem m.in. za próbę wymuszenia kilkumilionowego haraczu od właścicieli salonu masażu. Tym razem został zatrzymany pod Poznaniem na terenie swojej posiadłości, a jego wspólnicy, w dwóch należących do niego agencjach towarzyskich.

Jak się okazało niektórzy z członków gangu byli formalnie współwłaścicielami agencji, faktycznie jednak zajmowali się obsługą barów, ochroną i dowozem prostytutek do klientów. Wśród zatrzymanych byli także rezydenci zarządzający interesem w imieniu Drexa - dodała Puchalska.