Zarzuty korupcyjne postawiono byłemu wiceministrowi infrastruktury Wojciechowi J. Chodzi o śledztwo Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach dotyczące prywatyzacji firm Stoen i LOT. Lista finansowych zarzutów dla Wojciecha J. jest długa. Miał m.in. przyjąć wspólnie z innymi osobami, ok. 1 mln dolarów łapówki, wyprać ok. 800 tys. dolarów, a także dopuścić się niegospodarności na kwotę prawie pół miliona dolarów.

Były wiceminister będzie odpowiadał jako osoba pełniąca funkcję publiczną. Jak dowiedział się reporter RMF FM Roman Osica, Wojciech J. jako doradca w rządzie Leszka Millera uczestniczył niemal we wszystkich większych prywatyzacjach. To osoba, która ma kluczowe znaczenie, jeżeli chodzi o kwestie związane z przebiegiem prywatyzacji LOT-u - potwierdza rzecznik katowickiej Prokuratury Apelacyjnej Leszek Goławski.

Pod koniec listopada na polecenie Prokuratury Apelacyjnej w Katowicach CBA zatrzymało pięć osób, w tym byłego szefa UOP gen. Gromosława Czempińskiego. Prokuratura postawiła im zarzuty dotyczące korupcji i prania pieniędzy pochodzących z korupcji. Wszystkich pięciu podejrzanych wyszło na wolność po wpłaceniu bardzo wysokich poręczeń majątkowych.

Biznesmen i lobbysta Wojciech J. w chwili gdy CBA dokonywało pierwszych zatrzymań był za granicą. Zgłosił się potem do prokuratury, która - po przesłuchaniu - postawiła mu zarzuty i zastosowała poręczenie majątkowe. Wszystkim podejrzanym w tym śledztwie grozi do 10 lat więzienia.