Polski najpopularniejszym nowym językiem UE wśród eurokratów. Unijni urzędnicy zasiedli do szkolnych ławek, starając się opanować przynajmniej podstawy naszego - jakby nie było - trudnego języka.

Naukę języka polskiego zorganizowano np. dla urzędników Komisji Europejskiej, którzy pracują w centrali telefonicznej. Kurs będzie trwał sześć tygodni, a urzędnicy będą musieli nauczyć się kilkudziesięciu zwrotów, by każdy z operatorów mógł odpowiedzieć, gdy zadzwoni ktoś Polski.

Języka polskiego uczą się też sekretarki, np. Katia, sekretarka przewodniczącego Komisji Europejskiej Romano Prodiego:

Sekretarkom przysługują za darmo dwie godziny nauki języka polskiego, dwa razy w tygodniu w godzinach pracy. Katia wybrała polski, bo ma nadzieję, że kiedyś będzie pracowała z komisarzem z nad Wisły.