Większością dziesięciu głosów izraelski parlament, Kneset, przyjął wniosek o samorozwiązaniu. Krok ten prowadzi w kierunku zwołania nowych wyborów parlamentarnych.

Wniosek parlamentu dotyczący samorozwiązania nie ma natychmiastowych skutków - powoduje natomiast wszczęcie skomplikowanej procedury, mogącej doprowadzić nie tylko do przedterminowych wyborów parlamentarnych, ale i do upadku rządu Ehuda Baraka. Fakt ten stawia pod znakiem zapytania wiarygodność izraelskiego premiera, jako strony w bliskowschodnim porozumieniu pokojowym z Palestyńczykami. W ubiegłym miesiącu gabinet Baraka utracił większość w Knesecie.

Kilka godzin przed głosowaniem nad samorozwiązaniem parlamentu do dymisji podał się minister spraw zagranicznych Izraela, David Levy. Powodem odejścia Levy`ego były zbytnie ustępstwa Baraka wobec Autonomii Palestyńskiej.

13:35