Około 100 granatów ręcznych i moździerzowych oraz wojskowe zapalniki z czasów II wojny światowej znaleźli stołeczni policjanci na posesji w Rembertowie. Zatrzymano dwóch mężczyzn, którzy, jak podejrzewa policja, zajmowali się wykopywaniem granatów i zapalników z pól bitewnych. Najprawdopodobniej odzyskiwali z nich materiał wybuchowy i sprzedawali grupom przestępczym.

Na posesji w Rembertowie policjanci zabezpieczyli 2 kg materiału wybuchowego, który od razu został zneutralizowany przez wojskowych saperów.

Zatrzymanym mężczyznom grozi do 10 lat więzienia. Odpowiedzą za nielegalne gromadzenie i sprzedaż materiałów wybuchowych.