Osama bin Laden, lider terrorystycznej organizacji al-Qaeda, a także przywódca Talibów, mułła Omar, żyją i mają się dobrze - powiedział w telewizji arabskiej człowiek przedstawiający się jako rzecznik terrorystów. Zdaniem innego przedstawiciela Bazy terroryści wkrótce przeprowadzą ataki na amerykańskie cele w USA i na całym świecie.

Mężczyzna o pseudonimie Abu Laith al-Libi powiedział przez telefon stacji Middle East Broadcasting Centre, że bin Laden, główny podejrzany o zorganizowanie zamachów w USA 11 września, oraz jego najważniejsi dowódcy cieszą się dobrym zdrowiem.

Rzecznik, którego pseudonim sugeruje pochodzenie libijskie, dodał: My, bojownicy świętej wojny, mamy nadzieję na rozpoczęcie następnej fazy, którą w języku wojskowym nazywamy fazą wojny brygad. Jego zdaniem mułła Omar "reorganizuje swoje wojsko".

We wtorek gazeta algierska "El Youm" cytowała rzecznika al-Qaedy Sulejmana bu Ghaitha, który powiedział, że wkrótce zaatakuje ona cele amerykańskie w USA i za granicą. Ghaith oznajmił "El Youm", że wojna USA wydana terroryzmowi nie naruszyła infrastruktury wojskowej, wywiadowczej i gospodarczej organizacji. Utrzymywał również, że bin Laden nadal działa.

Miesiąc temu wywiad z Abu Ghaithem wyemitowała katarska telewizja Al-Jazeera. Rzecznik al-Qaedy przyznał wtedy, że to właśnie ta bojówka zorganizowała zamach na wyspie Dżerba w Tunezji, gdzie zginęło 21 osób, w tym 14 Niemców.

08:00