Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego rozpoczęli transport ciał grotołazów, którzy utknęli w ciasnym, nieznanym dotąd korytarzu Jaskini Wielkiej Śnieżnej w Tatrach. Jak poinformował ratownik dyżurny TOPR Marcin Józefowicz, udało się przetransportować ciała z miejsca znalezienia poszerzanym odcinkiem do tzw. Białej Wody. Transport był bardzo utrudniony z uwagi na ciasne korytarze.

Przy ciałach grotołazów ratownicy odnaleźli materiały wybuchowe. 

Akcja w Jaskini Wielkiej Śnieżnej trwa od 17 sierpnia. Dwaj członkowie jednego z wrocławskich speleoklubów podczas eksploracji nieznanych dotąd korytarzy tej największej i najgłębszej tatrzańskiej jaskini w tzw. Przemkowych Partiach zostali odcięci przez wodę, która zalała część korytarza. Czwórka ich towarzyszy zdołała wyjść z jaskini i zawiadomiła ratowników TOPR.

Akcja ratowników TOPR, którzy byli wspomagani przez słowackich kolegów z Horskiej Zachrannej Służby polegała na mozolnym poszerzaniu przy użyciu mikroładunków wybuchowych ciasnych korytarzy jaskini, w których utknęli poszukiwani grotołazi.