Akcja poszukiwawcza na Babiej Górze. Ratownicy szukają zaginionego turysty, który nie wrócił wczoraj do domu.

Zaginiony turysta to - jak precyzuje córka mężczyzny - nie 75-, ale 72-letni mieszkaniec Krakowa. Jego samochód stoi na parkingu na Przełęczy Krowiarki.

Akcja poszukiwawcza zaczęła się w nocy. Ratowników zawiadomiła córka mężczyzny zaniepokojona tym, że ojciec nie wrócił do domu.

Starszy mężczyzna - jak opisuje córka - najpewniej miał na głowie zieloną lub czarną czapkę, a ubrany był w starą czarną kurtkę z szarym kożuszkiem na kołnierzyku oraz czarne trekkingowe buty. Mógł mieć też zielony polar, kurtkę przeciwdeszczową i czarny plecaczek.

Jak dodaje, mężczyzna ma charakterystyczną twarz i spuchnięcia pod oczami.

Kobieta zapewnia, że jej ojciec ma doświadczenie w wyprawach i wędrówkach wysokogórskich. 

Warunki w rejonie Babiej Góry są trudne. Jest zimno, do tego dochodzi jeszcze mgła i deszcz. Poszukiwania prowadzi kilkudziesięciu ratowników.

Wszystkich, którzy mogli spotkać zaginionego w tym rejonie GOPR prosi o kontakt (tel. 985, 601 100 300).

Tragiczny jest natomiast finał poszukiwań 29-letniego mężczyzny, który zaginął w Międzybrodziu Żywieckim. Poszukiwany mężczyzna nie żyje. Prowadzoną od wczorajszego popołudnia akcję przerwano w środku nocy. Rano, po wznowieniu poszukiwań, ciało 29-latka zauważono przy brzegu jeziora Międzybrodzkiego.

Aktualizacja: poszukiwania zostały przerwane. Odnaleziono ciało mężczyzny.

Gorąca Linia RMF FM jest do Waszej dyspozycji! Przez całą dobę czekamy na informacje od Was, zdjęcia i filmy.

Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.

Opracowanie: