50-letni mężczyzna zginął w kopali Rudna koło Polkowic na Dolnym Śląsku. Mieszkaniec Lubina wpadł do szybu zjazdowego.

50-letni mężczyzna zginął w kopali Rudna koło Polkowic na Dolnym Śląsku. Mieszkaniec Lubina wpadł do szybu zjazdowego.
Zdj. ilustracyjne /Krzysztof Kot, RMF FM

50-latek w kopalni zajmował się pracami na zlecenie jednej z firm energetycznych. Do wypadku doszło koło południa.

Ciało mężczyzny wydobyto po godzinie dziewiętnastej.

Okoliczności tragedii będzie wyjaśniać specjalna komisja.

(mpw)