50-letni mężczyzna zginął w kopali Rudna koło Polkowic na Dolnym Śląsku. Mieszkaniec Lubina wpadł do szybu zjazdowego.
50-latek w kopalni zajmował się pracami na zlecenie jednej z firm energetycznych. Do wypadku doszło koło południa.
Ciało mężczyzny wydobyto po godzinie dziewiętnastej.
Okoliczności tragedii będzie wyjaśniać specjalna komisja.
(mpw)