Prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział apelację od wyroku ws. śmierci 17-latka ugodzonego nożem podczas bójki w podbydgoskiej miejscowości Brzoza. Sąd skazał sprawcę na 5 lat więzienia. "Potworna tragedia, a kończy się oburzająco niskim wyrokiem" - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową Ziobro.

Prokurator generalny Zbigniew Ziobro zapowiedział apelację od wyroku ws. śmierci 17-latka ugodzonego nożem podczas bójki w podbydgoskiej miejscowości Brzoza. Sąd skazał sprawcę na 5 lat więzienia. "Potworna tragedia, a kończy się oburzająco niskim wyrokiem" - powiedział w rozmowie z Polską Agencją Prasową Ziobro.
Zbigniew Ziobro / Radek Pietruszka /PAP

Chodzi o wydarzenia z grudnia 2017 r. 18-letni Wojciech M. podczas bójki w podbydgoskiej miejscowości Brzoza zadał młodszemu o rok Patrykowi P. dwa ciosy nożem w pośladek i prawe udo. Uderzenia przebiły tętnicę, spowodowały poważne obrażenia wewnętrzne, które doprowadziły do krwotoku, zatrzymania krążenia, a w końcu także do zatrzymania pracy serca.

Na początku kwietnia Sąd Okręgowy w Bydgoszczy uznał oskarżonego winnym ciężkiemu uszkodzenia ciała ze skutkiem śmiertelnym i skazał go za to na pięć lat pozbawienia wolności oraz orzekł 50 tys. zł. zadośćuczynienia dla każdego rodzica zmarłego.

Do wyroku bydgoskiego sądu odniósł się prokurator generalny minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro. Zginął młody człowiek, który całe życie miał jeszcze przed sobą. Potworna tragedia, a kończy się oburzająco niskim wyrokiem. 5 lat za życie człowieka - zaznaczył. Zapowiedział też złożenie apelacji od tego orzeczenia.

Zarządziłem już kontrolę akt tej sprawy. Na pewno polecę złożyć apelację od wyroku. Jeżeli będzie do tego prowadzić ocena ustaleń faktycznych, prokuratura będzie się domagać surowej kary i zmiany kwalifikacji czynu na zabójstwo z zamiarem ewentualnym. A za to grozi nawet dożywocie - oświadczył prokurator generalny.

Ziobro powiedział też, że "jeśli potwierdzą się doniesienia mediów, jakoby sprawca tego czynu mógł liczyć na specjalne traktowanie i ulgową taryfę ze względu na rodzinne koneksje, to sprawa ta będzie wymagała wyciągnięcia konsekwencji".