Naturalne czy celowe poronienie u 16-latki w gminie Daszyna koło Łęczycy w Łódzkiem? Odpowiedzi na to pytanie szuka Prokuratura Rejonowa w Łęczycy w województwie łódzkim. Śledczy czekają na ekspertyzy biegłych.

Naturalne czy celowe poronienie u 16-latki w gminie Daszyna koło Łęczycy w Łódzkiem? Odpowiedzi na to pytanie szuka Prokuratura Rejonowa w Łęczycy w województwie łódzkim. Śledczy czekają na ekspertyzy biegłych.
16-latka mogła być w czwartym miesiącu ciąży (zdj. ilustracyjne) /Paweł Pawłowski /RMF FM

Sprawa wyszła na jaw, gdy łęczycki szpital powiadomił policję, iż ma u siebie młodą pacjentkę z krwawieniem z dróg rodnych. Badanie 16-latki wykazało, że dziewczyna musiała poronić lub przedwcześnie urodzić. 

Mundurowi ustalili, iż do poronienia doszło, gdy nastolatka była w toalecie. Poprosili więc o pomoc straż pożarną, aby zabezpieczyć szczątki płodu, które były w przydomowym szambie. Te dowody pozwolą wyjaśnić, z jakiej przyczyny doszło do poronienia.

Z ustaleń łęczyckiej prokuratury wynika, że 16-latka mogła być w czwartym miesiącu ciąży i jak twierdzi, nie wiedziała o ciąży. Podejrzeń nie miała też matka dziewczyny. 

(j.)