15-miesięczny chłopczyk zmarł w szpitalu w Nowym Sączu. Wypadł z balkonu w swoim domu pod Nawojową w Małopolsce.

Dziecko bawiło się na podwórku przed domem wraz ze swoją siostrą. W pewnym momencie chłopczyk wspiął się na balkon, znajdujący się na wysokości 2,5 metra, z którego spadł. Rodzeństwo było pod opieką ojca i ciotki. Wiadomo, że dorośli byli trzeźwi.