Oblał brata denaturatem i podpalił, w więzieniu spędzi 15 lat – taki wyrok wydał lubelski sąd w sprawie Mariusza T. Sąd uznał, że mężczyzna dokonał zabójstwa ze szczególnym okrucieństwem.

Do tragedii doszło podczas libacji alkoholowej. Mężczyźni pili denaturat. W pewnym momencie posprzeczali się.

37-letni Mariusz T. do końca utrzymywał, że owszem oblał brata, ale ten podpalił się sam. Mężczyzna miał poparzone blisko 70 procent ciała. Zmarł w szpitalu po kilku dniach.

Tuż po zdarzeniu poparzony mężczyzna opowiedział o wszystkim ratownikowi medycznemu. Świadkiem zdarzenia był też wuj mężczyzn. Sąd uznał te zeznania za wiarygodne i wystarczające. Wyrok nie jest prawomocny.

(mpw)