Pamiętamy jeszcze o tradycji wysyłania świątecznych kartek? W szale porządków i zakupów coraz trudniej znaleźć czas na spokojne napisanie kilku ciepłych słów do najbliższych. Wolimy SMS-y i maile.

Jest to 20, 30 procent tego, co się sprzedawało 3, 5, 10 lat temu - mówią sprzedawcy. Kartki internetowe są ciekawsze, mają animacje - tłumaczą młodzi ludzie. Dodają, że jest też wygodniej i szybciej.

Mimo że technika poszła do przodu, kartki świąteczne są mile widziane. Wielu uważa, że kartki nie odejdą do lamusa: Kartka to jest kartka, coś osobistego, a nie telefon, SMS. Zwolennicy tradycyjnej metody podkreślają, że SMS-a szybko się skasuje, a karta zostaje. Kartki się trzyma, czasami wspomnienia są piękne - mówią.