Rozpoczynamy akcję protestacyjną, podczas której nauczyciele będą wykonywać tylko czynności opisane w przepisach prawa oświatowego - ogłosił prezes Związku Nauczycielstwa Polskiego Sławomir Broniarz. Jak podał, tzw. protest włoski ma być bezterminowy. Równocześnie przyznał, że "w niektórych szkołach akcja może zacząć się za miesiąc, a nawet później".

Broniarz poinformował na konferencji prasowej, że zarząd ZNP przyjął uchwałę, która "de facto rozpoczyna akcję protestacyjną".

Wyjaśnił, że tzw. protest włoski będzie polegał na wykonywaniu tylko tych czynności, które są opisane w przepisach prawa oświatowego.

Zobacz również:

Zapowiedział, że protest rozpocznie się w środę, ale - jak zaznaczył - każda szkoła i każdy nauczyciel podejmą indywidualną decyzję o udziale w proteście i mogą się do niego przyłączyć np. za miesiąc.

Chcemy prosić nauczycieli o to, żeby nie podejmowali się wykonywania tych czynności, które nie leżą w zakresie ich zadań i które wprost nie wynikają z umowy podpisanej z kierownikiem zakładu pracy - powiedział Broniarz.

Zaznaczył, że jest to protest w obronie podstawowych praw pracowniczych nauczycieli.

Jest to protest w obronie godności naszego zawodu, a jednocześnie walka o to, żeby praca nauczyciela była nie tylko regulowana przepisami prawa, ale także, aby wynagrodzenie z tego tytułu otrzymywane było wprost efektem tego, co nauczyciele robią - stwierdził.

Ilu nauczycieli dołączy do strajku włoskiego?

Szef ZNP - mimo kilku pytań ze strony reportera RMF FM Grzegorza Kwolka - unikał jednoznacznego stwierdzenia, ilu nauczycieli może wziąć udział w akcji.

Równocześnie przyznał, że trudno jednoznacznie określić, co jest, a co nie jest, obowiązkiem nauczyciela.

Związek złagodził również stanowisko w głośnej sprawie udziału nauczycieli w szkolnych wycieczkach.

Bardzo chętnie na te wycieczki będziemy jeździli pod warunkiem, że ta wycieczka będzie, po pierwsze, efektem działań ze strony dyrektora, czyli nauczycielowi będzie wystawiona delegacja. Będzie także definiowana liczba opiekunów na tej wycieczce - mówił Broniarz.

Od środy nauczyciele mają rozpocząć rozmowy w tej sprawie z uczniami i rodzicami.

ZNP chce także zorganizowania specjalnych rad pedagogicznych, które miałyby przeanalizować statuty szkół pod kątem protestu.

ZNP przygotuje projekt ustawy zmierzający do podniesienia płac nauczycieli

Sławomir Broniarz poinformował także, że Zarząd Główny ZNP podjął uchwałę ws. rozpoczęcia procedury przygotowania obywatelskiego projektu zmierzającego do podwyższenia wynagrodzeń nauczycieli tak, aby wynagrodzenie zasadnicze nauczyciela dyplomowanego było równe przeciętnemu wynagrodzeniu w kraju w III kwartale roku poprzedzającego wejście ustawy w życie.

Mam nadzieję, że wraz z nowo wybranym Sejmem, po wyborze marszałka, będziemy mogli rozpocząć procedurę zbierania podpisów pod tą uchwałą i ustawą obywatelską - stwierdził szef ZNP.


O problemach, jakie wiążą się z organizacją w szkołach strajku włoskiego - wynikających z "niezbyt precyzyjnego określenia zadań służbowych nauczycieli w Karcie nauczyciela" - pisał w poniedziałek w blogu na RMF 24 fizyk i pedagog, ekspert edukacyjny, w latach 1990-2002 wojewódzki kurator oświaty w Krakowie, a obecnie nauczyciel akademicki na UJ Jerzy Lackowski. Polecamy! >>>>