Mimo masowych wyjazdów Polaków na długi weekend, większość dróg wylotowych z miast jest przejezdnych. Problemy czekają jednak na kierowców m.in. przy wjeździe do Wyszkowa oraz na obwodnicy Krakowa.

Do karambolu 4 samochodów doszło w południe w okolicach miejscowości Warniaki niedaleko Wołomina. Zginęły 3 osoby, a dwoje dzieci zostało rannych. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną wypadku. Droga jest całkowicie zablokowana. Policja apeluje, by kierowcy omijali ten rejon.

Udało się już odblokować autostradę A4 przy zjeździe na Bolesławiec w kierunku Wrocławia. Przewrócił się tam TIR. Rannego kierowcę przewieziono do szpitala. Mimo wyznaczenia objazdów, tworzyły się kilometrowe korki. Teraz sytuacja się stabilizuje.

Kilkanaście kilometrów ma korek przed wjazdem do Wyszkowa, na trasie E67 w kierunku Mazur i Białegostoku. Bardzo zakorkowana jest też obwodnica Krakowa. Samochody stoją już przed bramkami na autostradzie A4. Przy zjeździe z obwodnicy na „zakopiankę” utworzył się 5 km korek. Warto więc skorzystać z objazdu przez Chrzanów w kierunku Wadowic.

Komenda Główna Policji informuje, że wczoraj doszło do 106 wypadków, w których zginęło 7 osób, a 143 zostały ranne. Zatrzymano aż 525 nietrzeźwych kierowców.

W czasie długiego weekendu obowiązują w całej Polsce ograniczenia w ruchu pojazdów o masie powyżej 12 ton. Dziś i w poniedziałek auta te nie będą mogły poruszać się po drogach w godzinach od 18 do 22, a 1 i 3 maja – od 7 do 22. Nad bezpieczeństwem kierowców czuwa 10 tys. policjantów.