U naszych południowych sąsiadów można się upić o wiele łatwiej i taniej niż w innych krajach regionu - wynika z najnowszego raportu Światowej Organizacji Zdrowia.

Według szacunków organizacji, w 10-milionowych Czechach aż 300 tys. osób jest uzależnionych od alkoholu. Dorosły wypija tam średnio rocznie około 10 litrów czystego spirytusu. Na tą ilość składa się 160 litrów piwa, 8 litrów alkoholu wysokoprocentowego oraz 16 litrów wina.

Z badań wynika również, że 16-letni Czesi piją dwa razy więcej niż ich rówieśnicy w innych krajach, które ostatnio stały się członkami Unii Europejskiej.

Czechy są jednym z nielicznych państw w Europie, gdzie nie ma żadnych ograniczeń dotyczących reklamy alkoholu w mediach. Nie jest także ograniczony czas i miejsce sprzedaży napojów alkoholowych. Obowiązuje natomiast "zerowa tolerancja" wobec alkoholu u prowadzących pojazdy.

Lekarze alarmują, że coraz powszechniejszy w Czechach alkoholizm w widoczny sposób pogarsza stan zdrowotny społeczeństwa oraz negatywnie wpływa na zdolności konkurowania na rynku pracy.

Jak wynika z danych specjalistycznych poradni leczących uzależnionych, alkoholizm grozi przede wszystkim przedstawicielom zawodów tzw. największego ryzyka - politykom, biznesmenom oraz lekarzom.