Duma i symbol Poznania - ratusz, na którym trykają się koziołki - to własność Ministerstwa Skarbu Państwa, czyli instytucji z siedzibą w Warszawie. Władze stolicy Wielkopolski uznały, że czas to zmienić i wkrótce zjawią się u ministra kultury i dziedzictwa narodowego, by przekonać go do oddania budynku.

Ratusz nie jest poznański od 60 lat, czyli od momentu, w którym PRL zlikwidował samorządy. Po upadku poprzedniego ustroju miasto juz dwa razy próbowało odzyskac budynek na swoją własnośc, ale dopiero teraz wygląda na to, że to się uda.

Na czele wyprawy do Warszawy stanie prawdopodobnie prezydent Poznania.

Rozmowy z Bogdanem Zdrojewskim zaplanowane są na koniec stycznia. Oprócz prezydenta do stolicy Polski Wybierają się m.in. wiceprezydent, przewodniczący Rady Miasta i pochodzący z Poznania wicemarszałek Senatu. Oni też nie planują zabierać broni, ale chcą skupic się na realizacji pokojowej strategii.