Dziś Walentynki, święto, które przywędrowało do Polski z USA i z mniejszymi lub większymi oporami zdobywa sobie popularność. U nas kojarzy się głownie z kwiatami i kartkami z serduszkiem. W Ameryce asortyment możliwych prezentów jest znacznie szerszy.

Walentynki to przede wszystkim święto handlowców. Już od lat zarabiają kwiaciarze, producenci i sprzedawcy kartek, czekoladek czy bielizny i biżuterii. Ale niektóre prezenty kupowane w Stanach Zjednoczonych są na prawdę zaskakujące.

Coraz większą popularność zdobywają np. kupony do zakładu kosmetycznego czy bony na zabieg chirurgii plastycznej. Ostatnio przebojem stała się kuchenka mikrofalowa, która sczytuje z paska kodowego produktu informacje o nim i sama wie, jak go przyrządzić.

Wśród prezentów dla panów dominują abonamenty do siłowni albo wygodne fotele, idealne do oglądania meczów w telewizji. Nigdy ponoć nie zaszkodzi piwo. W USA z tej okazji produkuje się specjalny – czekoladowy – trunek.

20:20