Władze Chicago zakazały sprzedaży cukierków, lizaków i gum do żucia o smaku marihuany. „Trawkowe” słodycze wprawdzie nie uzależniają, ale władze miasta chcą dmuchać na zimne.

Choć słodycze o smaku marihuany nie zawierają ani grama marihuany, to są coraz modniejsze. Sięgają po nie przede wszystkim studenci i młodzi juppies. Władze Chicago uznały, że ci, którzy polubią smak marihuany, będą chcieli w przyszłości sprawdzić jej działanie.

Producenci zapewniali wprawdzie, że sugerują sprzedaż swoich „pseudo-narkotyków” tylko osobom pełnoletnim, ale te tłumaczenia nic nie dały.

Chicago jest pierwszym w Stanach Zjednoczonych miastem, w którym produkt o tym całkowicie dozwolonym składzie, będzie można kupić wyłącznie nielegalnie. Jak donosi nasz korespondent, prawdopodobnie kolejne amerykańskie miasta już wkrótce wprowadzą zakazy sprzedaży produktów o smaku marihuany. Posłuchaj relacji korespondenta RMF Jana Mikruty: