Najpierw zorganizowano przetarg, wyłoniono zwycięzcę, a dopiero teraz eksperci sprawdzają, czy wybrany lek jest zdrowy. Tak działa Ministerstwo Zdrowia w sprawie Trimovaxu, szczepionki dla dzieci. Jak już informowaliśmy, może ona wywołać bardzo groźne powikłania.

Ratuj się kto może przed kolejnymi niezdrowymi posunięciami resortu zdrowia. Tym razem chodzi o Trimovax, szczepionkę, która już wkrótce obowiązkowo może być podawana kilkunastomiesięcznym dzieciom w Polsce. Informujemy o tym od wczoraj, bo Trimovax wygrał przetarg na szczepionkę przeciwko śwince, odrze i różyczce.

Trimovax wprawdzie chroni, ale jego skutki uboczne mogą być bardzo poważne: zapalenie opon mózgowo-rdzeniowych i zapalenie mózgu. Ostateczna decyzja o tym, czy Trimovax rzeczywiście wygra przetarg, należy teraz do ministra zdrowia Leszka Sikorskiego. Ma ona zapaść - jak twierdzi Sikorski - w ciągu 3-4 dni.

Jeżeli opinie ekspertów będą negatywne, jeżeli procedury prawne pozwolą na unieważnienie przetargu bez narażania się na to, iż będzie to oprotestowane i będzie wiązało się z jakimiś problemami prawnymi, to oczywiście zdrowie pacjentów stoi tu na pierwszym miejscu - mówi szef resortu zdrowia.

Zdrowie pacjentów na pierwszym miejscu – zapewnia minister - ale wygląda na to, że przed zdrowiem stoją jeszcze procedury prawne. A co stanie się, gdy eksperci potwierdzą negatywne działanie szczepionki, a „problemy prawne” sprawią, że przetargu nie będzie dało się anulować? Obiecujemy: na pewno sprawdzimy, czy decyzje urzędników rzeczywiście nie narażą zdrowia dzieci.

Przetargi na medykamenty nie są koniecznością. Np. w Niemczech to kasy chorych, nie resort zdrowia decydują o tym, jakie leki podawane będą pacjentom.

Trimovax - szczepionka przeznaczona dla krajów Trzeciego Świata

Przypomnijmy: Trimovaxu od kilku lat nie podaje się dzieciom z krajów Unii Europejskiej (np. Wielkiej Brytanii) oraz USA, ostrzega przed nim także WHO. Na ulotkach informacyjnych Trimovax jest zalecany w krajach takich jak Bangladesz, Kolumbia i Brazylia. Do tej pory szczepienie przeciwko śwince, odrze i różyczce było na liście zalecanych przez ministra zdrowia, ale płacili za nie rodzice. Mieli do wyboru szczepionki trzech różnych firm. Teraz ma być bezpłatnie, ale tylko z Trimovaxem.

07:15