Rolnik spod częstochowskiej miejscowości Mokrzesz zagłodził na śmierć dwie krowy. 11 pozostałych odebrano właścicielowi. Zwierzęta był trzymane w skrajnie złych warunkach, w piwnicy przypominającej oborę.

Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami - oprócz właściciela - wini za dramatyczną sytuację zwierząt również mieszkańców i władze gminy. Zwierzęta można było uratować, gdyby pomoc przyszła w porę. Niedożywione i chore krowy poddane zostaną teraz kwarantannie.

Gospodarstwo o Mokrzeszu odwiedził reporter RMF Tomasz Maszczyk. Posłuchaj:

FOTO: Archiwum RMF

03:50