Prezydent Rosji uznał, że guma do żucia jest niepatriotyczna. Na razie nie ma jeszcze zakazów i nakazów w tej kwestii, poza jednym - Władimir Putin zażądał od sportowców, by podczas zawodów śpiewali hymn, zamiast żuć gumę.

Podczas niedawnych Mistrzostw Europy w piłce nożnej w Portugalii można było oglądać rosyjskich piłkarzy żujących gumę podczas wykonywania hymnu narodowego. Putin uznał, że dają zły przykład młodemu pokoleniu.

Właściwie sportowców można zrozumieć: melodia hymnu jest dokładnie taka sama, jak w czasach radzieckich, jednak tekst został uchwalony zaledwie trzy lata temu i nie znają go nawet najwyższej rangi politycy.

Od niedawna kibice na trybunach śpiewają, gdyż noszą koszulki, które mają na plecach słowa hymnu. Jednak Putin chciałby, żeby sportowcy też wykazali się znajomością narodowej pieśni.

Nie jest jeszcze jasne, czy olimpijczycy będą musieli przejść dodatkowy egzamin sprawnościowy. Nie wiadomo też dokładnie, czy Putinowi rzeczywiście chodzi tylko o hymn, czy też dają o sobie znać stare sentymenty, wszak guma do żucia to takie amerykańskie...