Prom kosmiczny Atlantis nie rozpoczął kolejnej misji. Jego start odwołano z powodu przecieku instalacji ciekłego wodoru na platformie startowej. NASA twierdzi, że z podobnymi problemami spotyka się po raz pierwszy.

Start został odwołany niespełna osiem godzin przed terminem, kiedy kamery zainstalowane wokół platformy zarejestrowały poważny wyciek ciekłego wodoru z instalacji. Przyczyn i rozmiarów wycieku jeszcze nie ustalono. NASA ma nadzieję, że start będzie mógł się jeszcze dzisiaj. Gdy okaże się jednak, że naprawa będzie wymagała odstawienia Atlantisa do hangaru misja może się opóźnić nawet do kilku tygodni.

Prom ma zabrać na orbitę wart 600 milionów dolarów moduł techniczny, który zamontowany do laboratorium Destiny zapewni możliwość przekazywania energii elektrycznej i działanie wszelkich niezbędnych układów kolejnych elementów stacji. Na pokładzie wahadłowca jest także prowadnica, której instalacja zwiększy zasięg kanadyjskiego ramienia służącego do prac konstrukcyjnych.

04:25