Władze i mieszkańcy kurortu protestują przeciwko zmianie kodu pocztowego ich miejscowości. Poczta Polska w poszukiwaniu oszczędności zlikwidowała placówkę i przeniosła obsługę klientów do sąsiedniej gminy Mirsk.

Zmiana kodu oznacza zmianę adresów, a na to nikt w Świeradowie-Zroju nie chce się zgodzić. Trzeba zmieniać regony, wpisy do działalności, NIP-y. To wszystko jest teraz dużym problemem i dużym utrudnieniem, bo trzeba wszystko na nowo wprowadzać, a to się wiąże z kosztami - mówi jeden z miejscowych przedsiębiorców.

Jak wyliczyli urzędnicy z Świeradowa, wstępne koszty zmiany kodu pocztowego opiewają na kwotę ok. 700 tysięcy złotych. Poczta Polska tłumaczy zmianę względami oszczędnościowymi. Jak widać, jedni chcą zaoszczędzić kosztem innych. Mieszkańcy protestują i zbierają podpisy pod petycją do pocztowych władz. Żądają cofnięcia tej decyzji. Z mieszkańcami i urzędnikami z Świeradowa-Zdroju rozmawiał nasz reporter, Michał Szpak: