W Ameryce Południowej trwają szaleństwa karnawałowe. Na ulicach Buenos Aires kolorowe pochody mieszają się z protestami. Pomimo kryzysu, Argentyńczycy wierni są tradycji i bawią się na ulicach. Tegoroczne karnawałowe ostatki są jednak nieco inne.

Ostatnie dwa dni karnawału zaznaczone są w każdym kalendarzu. Świętowanie to tradycja. Pomimo kryzysu i manifestacji, które odbywają się w Buenos Aires, co kilka dni w każdej dzielnicy można spotkać karnawałowe korowody. Tańczy i śpiewa się oczywiście sambę. Uczestnicy korowodów wciągają do nich przechodniów. W Argentynie obecnie jest lato, sprzyja to skąpym karnawałowym strojom. Pomimo swych niewielkich rozmiarów są bardzo widoczne – są bardzo kolorowe i świecące. Pochody zaczynają się po południu i trwają do późnej nocy. W tym roku wiele korowodów niesie transparenty nawiązujące do szybkiego rozwiązania kryzysu. W Argentynie jest nasza specjalna wysłanniczka Aleksandra Bajka, posłuchaj jej relacji:

23:00