Tragedia w lasach koło Dąbrowy Białostockiej. Podczas polowania myśliwy postrzelił śmiertelnie swojego 12-letniego syna. Wystrzał nastąpił w czasie przygotowywania myśliwskiego sztucera. Chłopiec zmarł po przewiezieniu do szpitala..

Do tragicznego zdarzenia doszło wczoraj wieczorem w czasie polowania w lesie w gminie Dąbrowa Białostocka, w podlaskiem. Do lasu koło wsi Bity Kamień 34-letni mężczyzna wybrał się na polowanie tylko z synem. Wystrzał nastąpił w czasie

przygotowywania myśliwskiego sztucera. Chłopiec doznał poważnych obrażeń wewnętrznych i zmarł w szpitalu w Sokółce. Ojciec nie może zeznawać przed prokuratorem, do tej pory nie może otrząsnąć się z szoku. Według policji, w czasie zdarzenia 34-latek był trzeźwy. Miał też pozwolenie na broń i umiał się z nią obchodzić.

09:40