Pół miliona złotych będzie kosztowała nowoczesna toaleta, która stanie na terenie łódzkiego Ogrodu Botanicznego. Szefowie twierdzą, że potrzebny jest solidny szalet, który przetrwa dłużej niż tydzień.

Dyrekcja argumentuje, że solidny szalet jest potrzebny, bo poprzednia toaleta została doszczętnie zniszczona przez zwiedzających ogród. Budynek ma być prosty, ze standardowym wyposażeniem, ale także z monitoringiem, podjazdami dla niepełnosprawnych, a nawet pomieszczeniem na kiosk z pamiątkami.

Pocieszeniem jest fakt, że toaleta będzie płatna, zatem będzie na siebie zarabiać. Władze miasta sprawdzą jednak, czy wydatek pięciuset tysięcy złotych rzeczywiście jest koniecznością.