Kolejny niezgodny z prawem kontrakt zawarty między Mazowiecką Kasą Chorych a spółką "Kobieta + 50", w której prezesem jest Waldemar Deszczyński, a szefową rady nadzorczej konkubina Aleksandra Naumana, szefa NFZ, ujawnia dziś dziennik „Rzeczpospolita”.

Chodzi o kontrakt na badania przesiewowe "profilaktyka przewlekłej obturacyjnej choroby płuc". Za przebadanie 12 tysięcy pacjentów kasa miała zapłacić 360 tysięcy złotych.

Wcześniej za leczenie z uzależnienia od nikotyny Mazowiecka Kasa Chorych zapłacić miała tej samej spółce 380 tysięcy. Oba kontrakty – warte w sumie 740 tysięcy złotych - zostały zawarte pod koniec marca, na kilka dni przed likwidacją kas chorych i oba zostały zawarte z naruszeniem prawa - Deszczyński był w tym czasie wiceprzewodniczącym rady kasy i jego spółka nie mogła otrzymać kontraktu z kasą.

Wczoraj Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego stwierdziła, że w resorcie zdrowia mogło dojść do przekupstwa i skierowała do prokuratury wniosek o wszczęcie śledztwa w tej sprawie.

Szef Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Andrzej Barcikowski potwierdził w rozmowie z RMF, że postępowanie miałoby dotyczyć Waldemara Deszczyńskiego, szefa gabinetu politycznego byłego ministra zdrowia Mariusza Łapińskiego.

Zdaniem „Rzeczpospolitej” Waldemar Deszczyński miał w 2002 roku, kiedy był szefem gabinetu byłego ministra zdrowia Łapińskiego, żądać milionów dolarów łapówki od koncernu farmaceutycznego w zamian za umieszczenie jego leków na liście refundacyjnej. W sprawę zamieszana jest również konkubina prezesa Narodowego Funduszu Zdrowia Aleksandra Naumana.

09:50