Samobójstwa i atak serca - to tylko niektóre z przyczyn zgonów haitańskich fanów piłki nożnej po wczorajszej przegranej Brazylii z Holandią. Canarinhos, którym kibicowało wielu Haitańczyków, odpadli w ćwierćfinale mistrzostw świata w Republice Południowej Afryki.

"Radio Metropole" poinformowało, że w Haiti, w następstwie wyeliminowania podopiecznych trenera Carlosa Dungi, śmierć poniosły co najmniej cztery osoby. Dwóch młodych mężczyzn popełniło samobójstwa rzucając się pod jadące samochody, kolejny miał zawał serca, zaś jeszcze inny zmarł w wyniku obrażeń doznanych w trakcie zamieszek między sympatykami drużyn: brazylijskiej i argentyńskiej. Kilkoro zostało rannych.

Piłkarska reprezentacja Haiti tylko raz grała w MŚ, ale to było bardzo dawno temu - w 1974 roku. Przegrała wszystkie trzy mecze, m.in. z Polską 0:7.