Od ponad pół roku kilka tysięcy kandydatów na pośredników w handlu nieruchomościami czeka na przystąpienie do państwowego egzaminu i uzyskanie licencji. Zawinił ministerialny bałagan.

Urzędnicy nie przygotowali na czas nowego dziennika praktyk, który umożliwiłby zakończenie kilkumiesięcznego kursu i przystąpienie do egzaminu. Bałagan dezorganizuje życie wielu kandydatów na pośredników.

Niedoszli sprzedawcy nieruchomości na kurs przygotowujący do zawodu wydali około 3 tys. złotych, ale bez ministerialnych dzienniczków nie mogą przystąpić do praktyk. W kolejce do egzaminu tylko w Małopolsce czeka już czterysta osób. W skali całego kraju takich osób jest kilka tysięcy.