Robert De Niro został honorowym obywatelem Włoch. Decyzja włoskiego rządu wywołała protest amerykańskiego Bractwa Synów Italii, skupiającego najwięcej osób włoskiego pochodzenia mieszkających w USA.

Według jego członków, aktor znany z ról gangsterów włoskiego pochodzenia, nie zrobił nic, by rozpropagować w Stanach Zjednoczonych włoskiej kultury. Co więcej, twierdzą, że za sprawą wielu swoich ról de Niro przyczynił się do psucia wizerunku Włochów za granicą.

Organizacja znana jest z krytykowania sposobu przedstawiania Amerykanów włoskiego pochodzenia w produkcjach Hollywoodu. Synom Italii nie podoba się m.in. obraz amerykańskich Włochów w ogromnie popularnym serialu "Rodzina Soprano". Według nich autorzy serialu oraz twórcy wielu innych filmów opierają się głównie na krzywdzących stereotypach.