Ponad cztery godziny trwało pierwsze posiedzenie Sejmu VI kadencji, a większość tego czasu zajęły przerwy. Po wielu kłótniach i sporach w końcu posłowie wybrali marszałka izby - Bronisława Komorowskiego. Poparło go 292 posłów. Za kandydaturą Krzysztofa Putry z PiS opowiedziało się 160. Komorowski jako świeżo upieczony marszałek podjął też pierwszą decyzję.