Błędy w projekcie rusztowania i jego wykonaniu to główne powody katastrofy budowlanej w miejscowości Ogrodzona niedaleko Cieszyna – orzekła komisja badająca przyczyny sierpniowej katastrofy. W czasie wylewania betonu runęła tam część nowo budowanego wiaduktu. Kilkanaście osób zostało rannych.

Błędy popełnione przez projektanta rusztowania i jego wykonawcę są rażące – czytamy w komunikacie komisji, która zakończyła wczoraj prace. Konstrukcja załamała się, zanim wylano cały beton: przy 65 proc. normalnego obciążenia nominalnego - jak zaznaczono w dokumencie.

Zdaniem komisji wiele wątpliwości budzą także uprawnienia niektórych pracujących na budowie osób.

Kierujący budową wprawdzie zarzekali się, że wszystko było w porządku. Takie zresztą wyjaśnienia złożyli przed komisją. I rzeczywiście - w dokumentacji, prowadzonej na budowie, komisja nie znalazła żadnych błędów. Każdy etap związany budową i odbieraniem był przeprowadzony w odpowiedni sposób.

Ale to tylko dokumenty. Analizowana katastrofa unaocznia – napisał w swojej ekspertyzie prof. Kazimierz Flaga z Politechniki Krakowskiej – że posiadanie odpowiedniego dokumentu nie wystarczy i ze konieczne są jeszcze czas i miejsce na inżynierskie myślenie.

Dodajmy, że śledztwo w tej sprawie prowadzi prokuratura. Wnioski i ustalenia komisji zostaną jej przekazane.

06:15