Organizacje rebelianckie oraz grupy paramilitarne atakowały w 2000 roku 83 miasta kolumbijskie - stwierdza opublikowany w środę w Bogocie raport armii Kolumbii. Zginęły 84 osoby, w tym 12 dzieci.

Zniszczono 1091 domów, 55 koszar policyjnych, 48 banków, 5 szkół oraz inne obiekty. Ponad 140 tysięcy osób zmuszonych zostało do opuszczenia swoich domów. Niektóre miasta były atakowane w tym roku kilkakrotnie. Z raportu wynika, że 70 osób zginęło z rąk członków najstarszej i największej organizacji rebelianckiej - Rewolucyjnych Sił Zbrojnych Kolumbii,a 9 zabili rebelianci z Narodowej Armii Wyzwolenia.

05:15