Od kilku dni Powiatowy Urząd Pracy w Białymstoku przeżywa prawdziwe oblężenie. Ludzie przychodzą ubiegać się o świadczenia i zasiłki przedemerytalne. Niektórzy, aby je uzyskać sami zwalniają się z pracy. Powód? W myśl projektowanej ustawy takich świadczeń nie będzie. Osoby, którym do emerytury brakuje rok lub dwa pracy - zostaną zarejestrowani jako zwykli bezrobotni. Sprawę badał Piotr Sadziński:

17:50