Nikt nie ucierpiał w pożarze polskiego autokaru w Austrii – dowiedziało się RMF. Autobusem wracała do Polski grupa dzieci z Krakowa. Do domu wrócą autokarem zastępczym.

Autobus zapalił się rano na terenie Austrii, w okolicach Villach, po przekroczeniu granicy z Włochami. Autokarem wracały z Rzymu dzieci z jednej z krakowskich szkół.

Jak zapewnił radio RMF polski konsul w Wiedniu, nikomu nic się nie stało. Dzieciom nic się nie stało – to jest najważniejsza informacja – natomiast może pewne straty materialne są i w dokumentach, więc dziećmi zajmiemy się jak przyjadą do Wiednia zastępczym autokarem - powiedział RMF polski konsul w stolicy Austrii.