Sprawa asystenta Józefa Gruszki jest jedyną sprawą dotyczącą szpiegostwa, którą prowadzi warszawska prokuratura. Także sędziowie ze stolicy nie przypominają sobie takich śledztw. W wojsku - przeciwnie.

W ciągu ostatnich kilku lat sądy cywilne nie skazały nikogo za działalność na rzecz obcych służb. Inaczej jest w wojsku, gdzie dekonspiruje się najwięcej szpiegów. W ciągu ostatnich dwóch lat aresztowano trzech oficerów podejrzanych o szpiegostwo. Jeden z nich działał na rzecz Rosji.

W 1996 roku wywiad odkrył, że na rzecz amerykańskiego CIA działał oficer Wojskowych Służb Informacyjnych, Zbigniew Sz. Mimo przesłuchania, nie postawiono mu żadnych zarzutów i nie zareagowano, gdy wyjechał do USA. Jednak po kilku latach szpieg wrócił do Polski, gdzie został osądzony i skazany na 5 lat więzienia.